Jakieś kilka dni temu na pudelku przeczytałam takiż to oto artykuł jakoby to piosenkarce Gosi Andrzejewicz przeszkadzał fakt tego, że JLO bierze kasę za swoje foty z fanami czy jakoś tak. No i ludzie w komentarzach pisali o Gośce, że ta to sławna nie jest lub chce wrócić do sławy ale najbardziej w pamięć popadł mi jeden z komentarzy jaki zamieszczam poniżej:
"racjonalny
5 dni temu
Ja mam 19 lat niedługo idę na studia i powiem tyle że dzisiejsze złe czasy mają nawet złą nową muzykę taneczną rozrywkową która się nadaje do dojenia krowy na wsi a najlepsze czasy w historii muzyki taneczno rozrywkowej w których była tworzona najlepsza hitowa muzyka wywołująca pozytywne dreszcze i opadanie kopary i pozytywne wybałuszenie oczu to bliskie okolice 2010 roku z 2010 na czele czyli czas w których ja byłem niemowlakiem i małym dzieckiem bo po prostu jak słucham Stereo Love z 2009 czy z 2010 i wiele innych piosenke to muszę to stwierdzić że właśnie taka jest prawda."
No właśnie-"Stereo Love". Rok 2009. Mówi Wam to coś??? Najgorszy rok w moim życiu no i wakacje 2009 gdzie to upłynęły mi w głośnikach "Stereo Love" Edward Maya i Vika Jigulina czy Paulla "Od dziś" a co za tym idzie nie ma żadnej tęsknoty za miłością w wakacje ale...zarobek wakacyjny w słonecznej Italii no i przeznaczenie go na...papugę jaką w ostateczności nie opłaciłam bo wzięłam zaświadczenie z Urzędu Pracy jakobym to była od 2005 roku bezrobotna i co miesiąc regularnie chodziłam i podpisywałam listę dla bezrobotnych...
Płakać mi się chce, że dla kogos-kogokolwiek było w tym 2009 roku "szczęśliwe dzieciństwo" albo "beztroskie wakacje" a ja chadzając po Włoszech śladami sieroty Patryka z Włoch jaki to był w tamtejszym domu dziecka jakieś 5 lat wcześniej zanim ja przyjechałam do Włoch by wypytywać o owego Patryka chociaż go nie znałam a on tak pięknie płakał jak występował w telenoveli Anethy Sawidis "Kochaj mnie" jaka to była dokumentalna no i pokazywała losy różnych dzieci z domów dziecka w latach bodajże 2001-2004 jak była emitowana a przyśpiewał jej w czołówce Michał Wiśniewski w swym "Powiedz, powiedz czemu?"...
Nie byłam nigdy powiązana z żadnym domem dziecka a we Włoszech tym bardziej a nawet choćbym chciała pracowac kiedykolwiek w jakimkolwiek domu dziecka to nie da rady bo raz, że nie lubię sierot a dwa, że jestem... HA HA HA-figurująca na spisie listy osób cudownych i wysoko notowana na liście przebojów z lat 2009-2015 gdzie to byłam popularniejsza niż owe "Stereo Love" jakie to przypomina mi mój "występek przed publicznością z roku 2009" a debiut na "scenie" zaliczony na medal!!!
W latach 2005-2011 byłam Królową Nadodrza a co za tym idzie dobrze wydawałam swoje "rozkazy". Miałam i "damy dworu" jak i "gwardzistów" no i "lokaja" a niemal wszędzie woził mnie "szofer"... Pomimo kary jaka na mnie spadła za "niby złe zachowanie" starałam się mimo to być dobrym człowiekiem a moje postanowienie zaczynało się zawsze "od dziś będziemy dobrzy":
Oto artykuł gdzie był owy "komentarz" o "Stereo Love":


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz